Jakie okna wybrać – drewniane czy plastikowe?
Wielu inwestorów zastanawia się, które okna są lepsze – drewniane czy plastikowe. Przez wiele lat ramy okienne wykonywane były przede wszystkim z drewna. Okna plastikowe na rynku pojawiły się stosunkowo niedawno, ale od razu zyskały sporą popularność.
Okna drewniane – charakterystyka
Produkowane obecnie drewniane okna są w zasadzie synonimem prestiżu. Są bowiem o wiele droższe niż ich plastikowe odpowiedniki. Drewno to materiał naturalny, który w zależności od gatunku może mieć różne właściwości. Najczęściej okna produkowane są z drewna sosnowego, które jest dość tanie. Nieco rzadziej okna wykonuje się z dębu, świerku, jodły czy modrzewia. Drewno jest surowcem bardziej wymagającym w obróbce niż PCV. Odpowiednio wysuszone jest sztywniejsze niż plastik, dodatkowo lepiej znosi różnice temperaturowe. Dlatego to właśnie okna drewniane najlepiej nadają się do wszystkich przeszkleń o dużych rozmiarach. Dzisiaj większym problemem nie jest wykonanie ram okiennych z drewna nawet o najbardziej nietypowych kształtach. Niestety jednak okna drewniane wymagają sporo uwagi, a na pewno więcej niż okna plastikowe. Raz na jakiś czas należy je lakierować i konserwować.
Okna plastikowe – charakterystyka
Obecnie okna plastikowe cieszą się większą popularnością niż te wykonane z drewna. Wynika to z ich atrakcyjnej ceny, a przy tym niezłych parametrów użytkowych. Okna wykonane z PCV są trwałe i mogą posłużyć nawet przez kilkadziesiąt lat. Wprawdzie nie wymagają konserwacji, ale warto postawić na model z nakładką aluminiową, która chroni je przed blaknięciem na skutek promieniowania słonecznego. Okna plastikowe nie sprawdzają się jednak przy dużych przeszkleniach, co wynika z ich wrażliwości na zmiany temperatury. Z PCV trudno jest również uzyskać okna o nietypowych kształtach. Spowodowane jest to specyficzną techniką produkcji, która nastawiona jest na wykonywanie dużej ilości takich samych okien. Jednak mimo tych wad okna plastikowe cieszą się dzisiaj ogromnym zainteresowaniem, a ich sprzedaż nie maleje.
